Trzy dni temu przed hotelem w Hamburgu Lady GaGa pozowała do zdjęć ze swoimi fanami. W porównaniu z kilkoma poprzednimi strojami wyglądała względnie normalnie - tyle że była jakby w pół rozebrana... Wybrała blond perukę z różowymi pasemkami, stanik z "plastiku" i majty babci w cekiny. Ponoć miała to być jej własna interpretacja stylu Marylin Monroe.
Rozdająca autografy, pozująca do zdjęć i chyba mocno pijana GaGa była wyjątkowo przyjaźnie nastawiona do czekających na nią pod hotelem ludzi. Z niektórymi nawet zrobiła sobie zdjęcia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.