Zabawne. Podczas gdy nowy kochanek Dody zapewnił właśnie całą Polskę o swoim głębokim uczuciu, ona wykorzystując jego nieobecność, *obściskuje się z jakimś facetem. Fakt twierdzi, że to architekt Dominik Drygas (ten, który zerwał dla niej z narzeczoną!). Fotograf przyłapał ich, gdy *wybierali się na przejażdżkę motorem, a Drygas czule ubierał Dodę a kask.
Troskliwie obejmował kibić swojej towarzyszki - pisze rozmarzony tabloid. Dokładnie też sprawdzał, czy kask nie uciska jej cennej głowy, a kombinezon ściśle przylega do seksownego ciała.
Teraz ruch Nergala. Chyba za wcześnie powiedział "kocham" w tabloidzie... W zasadzie nie może mieć nawet do nikogo pretensji. Sam się ośmieszył, na własne życzenie.