O nieciekawej atmosferze w Pussycat Dolls słychać już od dawna. Członkiniom zespołu nie podoba się to, że Nicole Scherzinger jako jedyna z nich jest w centrum uwagi. Tak jak na pierwszej płycie miały możliwość zaśpiewania fragmentów piosenek, tak na Doll Domination nie można usłyszeć żadnej z czterech pozostałych dziewczyn.
Największy kryzys zespół przeżywał kilka miesięcy temu, kiedy Nicole zażądała, żeby jej nazwisko znalazło się na okładce ostatniego singla Hush, Hush; Hush, Hush. Jessica, Melody, Kimberley i Ashley były zszokowane, gdy wytwórnia się na to zgodziła. Zostały sprowadzone do roli ruszających się mebli. Nie kryły swojego oburzenia i prosiły o wsparcie fanów.
Widać sytuacja się nie unormowała, bo Ashley Roberts poinformowała właśnie miłośników zespołu, że Pussycat Dolls przestały istnieć.
Już nigdy nie wrócimy do Wielkiej Brytanii jako zespół – powiedziała ze łzami w oczach fanom, którzy zebrali się pod londyńskim hotelem, w którym się zatrzymała. To już koniec! Strasznie was przepraszamy.
Rzecznik prasowy Pussycat Dolls zaprzeczył rewelacjom Ashley twierdząc, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Wątpimy.