Gdy zobaczyliśmy te zdjęcia odetchnęliśmy z ulgą. Powrót do dawnego stylu to chyba kolejna oznaka powolnego powrotu Britney Spears do formy. Koniec z "eksperymentami" i pogodzenie się z samą sobą. Mamy nadzieję, że ten stan utrzyma się długo.
Britney zdecydowała się na radykalną zmianę w miniony weekend. Udała się do swojego stylisty i przefarbowała włosy na jasny blond. Nowy wygląd od razu zaprezentowała w nocnym klubie i tego samego wieczora udała się do Grand Star Jazz w Los Angeles.
W którym wydaniu podoba Wam się bardziej?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.