Piosenkarka i jej mąż, Guy Ritchie, zaczęli pobierać lekcje jednego z oficjalnych języków Malawi, skąd pochodzi ich niedawno adoptowany syn David Banda.
Madonna i Guy używają na co dzień kilku słów, których się nauczyli - "mamusia", "tatuś", "cześć", "kochanie" i jeszcze paru innych - donosi źródło. Madonna zna kołysankę "Gona Mana" w języku cziczewa i pracowała nawet nad podkładem gitarowym do niej.
W międzyczasie teść piosenkarki powiedział, że pomysł adoptowania kolejnego dziecka źle wpływa na ich małżeństwo. Przechodzili trudny okres. David jest pięknym dzieckiem, Guy dobrze sobie z nim radzi, ale nie wydaje mi się, żeby chciał znów adoptować - mówi ojciec reżysera. Byli poddani niesamowitej presji przez całe to zamieszanie związane z adopcją Davida.
Mówi się, że Madonna planuje przygarnąć kolejne dziecko. Tym razem miałaby to być mała dziewczynka, także z Malawi.