Doczekała się. Już nie tylko Polsat dodał ją do swojego pocztu "gwiazd", ale również i TVN. I Natasza Urbańska wybrała ten drugi. Fakt donosi, że cyrkówka Józefowicza zrezygnowała z 5,5 tysiąca za odcinek Jak ONI śpiewają na rzecz najnowszej edycji Tańca z gwiazdami.
- A przecież szefowa Polsatu Nina Terentiew wyciągnęła do niej pomocną dłoń. Wybaczyła niechlubne rozstanie z show przed trzema laty i dała okazję do zabłyśnięcia na festiwalu TOPtrendy, po tym jak Nataszy Urbańskiej nie dano wystąpić w Opolu - emocjonuje się tabloid.
Natasza raczej nie należy do sentymentalnych osób, dlatego bez żalu wybrała korzystniejszą finansowo ofertę - jej stawka za odcinek tanecznego show może wynosić nawet 8 tysięcy złotych.
Pozostaje jeszcze jeden mały szkopuł. Urbańska będzie kolejną profesjonalną tancerką (tańczy zawodowo od dziecka), która wcieli się w rolę "amatorskiej gwiazdy". Już wyobrażamy sobie tą rozpływającą się w zachwytach nad jej talentem Beatę Tyszkiewicz.
To będzie jak jedna wielka zgaga po niestrawnym obiedzie.