Najsłynniejszy sztuczny biust polskiego show-biznesu, Agnieszka Szulim, udzieliła z mężem romantycznego wywiadu w Vivie. Jest tak słodki i mdły, że darujemy wam cytaty - można zwymiotować. Ludzi lubiących emocjonalną pornografię odsyłamy do nowego numeru magazynu (promocyjne 1,99 zł).
Zaciekawił nas za to nietypowy fragment. Dlatego, że czegoś takiego jeszcze chyba nie było - *poniżanie byłych chłopaków *w (romantycznym) wywiadzie:
Adam jest zazdrosny o moją przeszłość - wyznaje Agnieszka. Wypomina mi kolegę, z którym spotykałam się przez miesiąc w liceum. Trzymaliśmy się za ręce. Adam go zna i jest zły, że kimś takim mogłam być zainteresowana.
Facetowi na pewno zrobiło się miło... Po co dojeżdżać anonimowych ludzi w wywiadzie w "Vivie"? Macie jakiś pomysł?