Katie Holmes niezbyt szczęśliwie, ale za to bogato wyszła za mąż. Kontrolowana przez męża i terroryzowana przez sektę aktorka próbuje uszczęśliwiać się, wydając krocie na ubrania, biżuterię i dodatki. W ciągu 6-miesięcznego pobytu w Nowym Jorku wydała rekordowe 14 milionów dolarów na mieszkanie, jedzenie i rozrywkę. To jakieś 75 tysięcy dziennie!!! Tom Cruise, który przynosi do domu pieniądze, nie ma nic przeciwko. Od swojej żony chce jedynie, aby była posłuszna i rodziła kolejne dzieci.
Przyjaciele gwiazdy, którzy towarzyszą jej na planie powstającego właśnie w Australii filmu, twierdzą, że Holmes powiela swoje wcześniejsze, niepokojące zakupowe przyzwyczajenia. Gwiazda już raz uczęszczała na terapię mającą pomóc jej z niekontrolowanym wydawaniem tysięcy dolarów.
Ona naprawdę większość czasu spędza w sklepach. To już jest choroba – mówi zaniepokojony znajomy pary. W najdroższych butikach spędza po kilka godzin i wydaje krocie. Następnie limuzyna zawozi ją do sklepów z używaną odzieżą. Nicole Kidman była rozrzutna, ale przy Katie wypada naprawdę blado. Potrafi w ciągu 10 minut zdecydować się na wylot do Paryża na spotkanie z największymi projektantami. Metka nie odgrywa dla niej żadnej roli. Kupuje wszystko, co wpadnie jej w oko.
Pewnie ceny miałyby dla niej znaczenie, gdyby nie była żoną Toma Cruise’a. Fortunę gwiazdora wycenia się na 250 milionów dolarów.