Na wczorajszej prezentacji jesiennej ramówki TVN-u stawiła się ekipa serialu BrzydUla. Wszyscy skupili się na odtwórczyni głównej roli, Julii Kamińskiej. Niestety to tylko nowy wizerunek aktorki. Producenci nadal nie zdecydowali się pokazać, jak będzie ostatecznie wyglądała tytułowa Ula po przemianie z brzydkiego kaczątka. Na to fani serii będą musieli jeszcze poczekać.
Na pierwszy rzut oka trudno było rozpoznać nie tylko niezbyt urodziwą bohaterkę, ale i jej odtwórczynię w nowej, modnej fryzurze i delikatnym makijażu. Metamorfozę oceniamy na plus. Tylko te dżinsowe rybaczki do eleganckich czółenek przypominają nieco tandetny styl "Brzyduli". A jak Wam się podoba nowe wcielenie Julii Kamińskiej?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.