Jest takie powiedzenie, że nic nie działa na karierę tak dobrze, jak śmierć. Może to brutalne, ale jak się okazuje, również bardzo prawdziwe. Po nagłym zgonie Michaela Jacksona okazało się, że wszyscy go kochali, uwielbiali i cenili, jego płyty znów sprzedają się w zawrotnych nakładach, a członkowie rodziny świetnie odnajdują się w roli zapomnianych gwiazd, przywróconych na nowo show-biznesowi. Jak już pisaliśmy, najbardziej obrotny jest oczywiście ojciec Jacko, Joe - ma w planach zrobienie muzeum w rodzinnym domu w Gary, będzie miał własny reality show, a przy odrobinie szczęścia "reaktywuje" Jackson 5.
Kolejną osobą z klanu Jacksonów, która ma szanse na rozruszanie swojej kariery, jest starsza siostra Michaela, La Toya. Właśnie potwierdzono wiadomość, że wystąpi w kolejnej edycji amerykańskiego Tańca z gwiazdami.
Telewizja ABC złożyła piosenkarce ofertę już jakiś czas temu. Niedawno zakończyły się rozmowy o jej udziale - informuje magazyn US Weekly. La Toya jest wielką fanką programu, poza tym całe życie zajmowała się zawodowo śpiewem i tańcem, więc będzie idealnie pasowała do klimatu show.
I pewnie nieźle na tym zarobi. Biorąc pod uwagę szaleństwo, jakie rozpętało się w USA po śmierci Michaela, ma również *spore szanse na wygranie całego programu. *