Mimo, że ciało Michaela Jacksona spoczęło już w anonimowym i pilnie strzeżonym grobowcu na cmentarzu Forrest Lawn nadal nie wiadomo, czy jest to decyzja ostateczna. Rodzina nadal zastanawia się, czy nie przenieść go do posiadłości w Neverland - za tym pomysłem jest szczególnie jego brat Jermaine, czemu wyraźnie sprzeciwia się matka Katherine. Nie wiadomo również, co dokładnie stało się ze zwłokami Jacko - wbrew wcześniejszym opiniom nie zostało ono ani zabalsamowane ani spopielone, ale... zamrożone.
Trzymane jest w specjalnej lodówce. Katherine bardzo często go "odwiedza" - mówią źródła cytowane przez amerykańskie media.
Brak decyzji w sprawie miejsca ostatecznego spoczynku Michaela doprowadza do coraz większych rozłamów wewnątrz rodziny Jacksonów. Seniorka rodu twierdzi, że jej syn nienawidził Neverland od czasu procesu o molestowanie i nie chciał mieć z tym miejscem nic wspólnego. Jermaine upiera się, aby brata pochować właśnie w tym miejscu. Konflikty sprawiają, że J.J stał się obecnie *najbardziej odseparowanym od rodzinnego klanu. *