Ola Szwed i jej chłopak Robert Stockinger nie sprawiali wrażenia wyjątkowo dobrze dobranej pary. Zawsze brakowało miedzy nimi jakiejś iskry, a media często informowały o nieporozumieniach w ich związku. Tym bardziej zaskakuje wyznanie partnera aktorki na łamach Super Expressu: Do zaręczyn dojdzie na dniach. Już wcześniej rozmawialiśmy o zaręczynach. Teraz mam nadzieję, że Ola nie zmieni decyzji i powie "tak".
Synowi Lubicza najwyraźniej bardzo się spieszy. Jego dziewczyna dopiero, co zdawała maturę. Oboje mają po 20 lat i poznali się zaledwie pół roku temu. To naprawdę błyskawiczny związek. Kilka dni temu odwiedzili sklep jubilerski w poszukiwaniu idealnego pierścionka zaręczynowego. Zakupy odbywały się w zaufanym gronie najbliższych - tylko Ola, Robert i fotograf tabloidu.
Kiedy ślub? Może za rok, wszystko zależy od tego, czy Ola powie "tak" - emocjonuje się Stockinger. Czy nie za wcześnie na taka decyzję? Raczej nie. Jakby było za wcześnie to byśmy się nie zaręczali, nie podjęlibyśmy takiej decyzji.
No proszę, jakie to logiczne. Powinien pójść za ciosem i oświadczyć jej się pisemnie w Super Expressie.