Fakt twierdzi, że dowiedział się o tym z jakiegos tajemniczego źródła i natychmiast zadzwonił do Książkiewicz z gratulacjami. Równie dobrze mogła to być prowokacja dziennikarska. Ważne, że Weronika dała się złapać.
Dziękuję - powiedziała z rozpędu dzwoniącemu do niej dziennikarzowi, po czym próbowała odkręcić swoją wypowiedź - Nie potwierdzam, że jestem w ciąży, ani nie zaprzeczam, ale mogę powiedzieć, że jestem bardzo szczęśliwa.
Podobno Książkiewicz chwaliła się na planie Brzyduli, że spodziewa się dziecka. Należy się domyślać, że jeśli to prawda, to szczęśliwym ojcem jest starszy od niej o 16 lat biznesmen Krzysztof Latek. Chociaż nikt nie dawał dużych szans temu związkowi, wygląda na to, że sprawa zaczyna się robić poważna. Weronika przedstawiła kochanka swojej mamie i podobno bardzo się polubili. Nic dziwnego, w końcu są w podobnym wieku. Krążą też plotki o zaręczynach pary, które ponoć odbyły się na jachcie w Grecji. Do szczęścia brakuje tylko ślubu.