David Copperfield, a właściwie David Seth Kotkin jest najbardziej znanym i najbogatszym magikiem na świecie. Swoją fortunę zbudował na telewizyjnych show i występach w stolicy rozrywki Las Vegas. Jego majątek może uszczuplić jednak odszkodowanie, które będzie musiał wypłacić pewnej kobiecie - jeżeli potwierdzą się zarzuty, które mu stawia. 22-letna modelka z Seattle oskarża go o molestowanie seksualne.
Do zdarzenia miało dojść w lipcu zeszłego roku na prywatnej wyspie Copperfielda Musha Cay na Bahamah. Kobieta, była uczestniczka wyborów Miss Washington twierdzi, że magik uwięził ją, a "swoim zachowaniem naraził na straty moralne i fizyczne". Według jej słów została zaproszona do posiadłości iluzjonisty przekonana, że zamieszka w oddzielnym pokoju. Jej zdaniem Copperfield celowo działał tak, aby pozostawać z nią w domu sam na sam.
W pozwie czytamy, że pierwszego wieczoru zabrał ją na plażę, a później ukradł z jej torebki paszport. Po powrocie do willi "rzucił się na nią i groził jej, że ją zabije, jeżeli nie będzie posłuszna jego seksualnym rozkazom". Następnego dnia kobieta uciekła i schowała się na plaży, ale magik i tak ją znalazł. "Za karę" zabrał jej bieliznę (!) mówiąc, że to nauczka za to, że nie chciała się rozebrać. To tylko początek tego, co cię czeka, jeżeli nie będziesz robiła tego, co chcę - miał mówić. Pozew zawiera również oskarżenie o zmuszanie do tańca erotycznego.
Wczoraj Coperfield wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że te zarzuty mają na celu tylko i wyłącznie wyłudzenie pieniędzy.
Pozew ten jest nastawiony wyłącznie na zysk. Kobieta przedstawia historię pełną kłamstw, która ma swój finał w sądzie - ogłosił w imieniu magika jego rzecznik prasowy.
Jak na razie Copperfieldowi nie postawiono żadnych zarzutów. Nie wiadomo również, jakiej kwoty żąda od niego modelka. Jeżeli jednak *molestowanie zostanie mu udowodnione *można się domyślać, że nie będą to drobne.