Z pewnością źle to zabrzmi, ale śmierć Michaela Jacksona nie mogła przyjść w czasie lepszym dla jego rodziny. Bliscy piosenkarza już od miesięcy mieli problemy z utrzymaniem się. Kolejne skandale, w które wplątywał się ich brat odbijały się na wszystkich Jacksonach i rzucały cień na ich wizerunek. Po odejściu ich brata mogą na nim zarabiać, ile chcą. Telefony z różnymi propozycjami dosłownie się urywają.
Hollywood Reporter donosi, że pięcioro braci Michaela miało już wcześniej podpisany kontrakt na godzinny realisty-show, który miał pokazać ich spotkanie po latach z piosenkarzem. Jednak Król popu nigdy się na to nie zgodził, nie dożył ponownej rozmowy na ten temat. Teraz stacja A&E zamówiła cały sezon programu, który pokaże żałobę Jacksonów oraz ich próbę powrotu do normalnego życia.
Gdyby Michael był pochowany, to pewnie przewracałby się w grobie.