To brutalne morderstwo wstrząsnęło amerykańskimi mediami i od paru dni nie schodzi z czołówek gazet. Ciało 28-letniej Jasmine Fiore, byłej modelki Playboya, znaleziono 15 sierpnia w jednym z kontenerów na śmieci na przedmieściach Buena Park w Kalifornii.
Jej nagie i zmasakrowane zwłoki zostały wciśnięte w walizkę. Kobieta prawdopodobnie zmarła wskutek uduszenia. W celu utrudnienia jej zidentyfikowania morderca usunął jej zęby oraz palce.
Sprawcą tego bestialskiego mordu prawdopodobnie jest eks-mąż modelki, zamożny bankier Ryan Alexander Jenkins, znany także jako uczestnik dwóch reality show o bogatych mężczyznach emitowanych na VH1 Megan Wants a Millionaire oraz I love money. Para poznała się w zeszłym roku, a pobrała zaledwie po kilku dniach znajomości. Jak to zwykle bywa w przypadku takich związków, Fiore i Jenkins wytrzymali ze sobą raptem kilka miesięcy. Według słów matki Fiory, mąż był o nią chorobliwie zazdrosny.
Obecnie trwa międzynarodowy pościg za Jenkinsem, którego policja wskazała jako głównego podejrzanego zabójstwa. To w jego towarzystwie widziano modelkę na dzień przed śmiercią i to on zawiadomił policję o zaginięciu byłej żony. Jego przesłuchanie na razie nie było możliwe, gdyż wsiąkł jak kamfora. Policja podejrzewa, że przekroczył granicę z Kanadą i ukrywa się na terenie tego kraju.
Telewizyjny milioner był już wcześniej notowany przez policję za *stosowanie przemocy *zarówno wobec Jasmine oraz swoich poprzednich dziewczyn. Do czasu wyjaśnienia sprawy VH1 zawiesiło emisję programów z udziałem Jenkinsa.