Angelina i Brad nigdy nie oszczędzali na swoich dzieciach. Wydają na nie fortunę, a gromadka pociech może liczyć na największe luksusy. Dostają to, o co poproszą. 3-letnia Shiloh jest więc w komfortowej sytuacji. Już od kilku miesięcy powtarza rodzicom, że jak dorośnie, to chce być aktorką. Jolie i Pitt nie chcą zmarnować takiej szansy i od razu posłali dziewczynkę na prywatne lekcje.
Osoby z otoczenia gwiazdorskiej pary powiedziały dziennikarzom National Enquirer, że Shiloh cały czas wystawia własne przedstawienia. Uwielbia stać przed lustrem i udawać hollywoodzką gwiazdę. Ma już nawet za sobą swój filmowy debiut. Zaliczyła go u boku taty i zagrała w obrazie Ciekawy przypadek Benjamina Buttona.
Shiloh jest prześliczną dziewczynką. Producenci filmów oraz reklamówek nieustannie męczą Angie i Brada telefonami – twierdzi jeden z przyjaciół pary. Jednak oni za każdym razem odrzucali wszelkie propozycje. Pragną, aby ich dzieci same wybierały swoją drogę życiową. Ostatnio Shiloh coraz częściej wspomina, że "chce robić to, co rodzice". Znaleźli dla niej doświadczonego, prywatnego nauczyciela aktorstwa. Na początek występowałaby w małych rolach w produkcjach rodziców.
Wygląda na to, że Angelina nie rzuca słów na wiatr. Jeszcze nie tak dawno mówiła, że marzy, aby być taką matką dla swoich dzieci, jaką Marcheline Bertrand była dla niej. Mając 9 lat za namową rodziców Jolie rozpoczęła profesjonalną naukę aktorstwa. Opłaciło się – w wieku 23 lat otrzymała Oscara.