Już kilka miesięcy temu media twierdziły, że problemy w małżeństwie Seana Penna i Robin Wright spowodowane są zainteresowaniem aktora młodymi kobietami. Brukowce donosiły o romansach gwiazdora z Natalie Portman i ówczesną lesbijką Lindsay Lohan. Rzecznik aktora oczywiście wszystkiemu zaprzeczał.
Okazuje się, że gwiazdor nie był wzorem kochającego męża. Po sieci krąży nagranie ze środowej imprezy w nocnym klubie, której gościem był 48-latek. Na taśmie widać jak Penn baraszkuje z dwiema nastoletnimi dziewczynami. Jedna z nich, szatynka, ma na sobie czarną kusą sukienkę. Para dzieli ze sobą papierosa, a Sean masuje jej plecy. Natomiast z drugą dziewczynę całuje po szyi i co jakiś czas szepcze jej coś do ucha. Po minie puszczalskiej nastolatki można się domyśleć, że są to dość pikantne wyznania. Po zakończeniu przyjęcia aktor zabrał obie zdobycze do pobliskiego hotelu.
Robin Wright powinna żałować, że nie chce od Penna żadnych pieniędzy. Z takim nagraniem nie miałaby problemu z wygraniem dowolnych żądań w sądzie.