W ciągu minionego tygodnia pojawiły się plotki, że nad Tomaszem Kammelem ulitowała się nowa dyrektor TVP1 Iwona Schymalla i postanowiła przywrócić go na dawne stanowisko prowadzącego Pytanie na śniadanie. Była pracodawczynię prezentera tak przeraziło posądzenie, że zamierza zatrudnić aferzystę, iż postanowiła zdecydowanie zdementować te pogłoski.
Nic mi o tym nie wiadomo - powiedziała stanowczo Super Expressowi. Możliwe, że prowadzi jakieś rozmowy z Dwójką, ale ja nic na ten temat nie wiem.
Pozostaje mieć nadzieję, że to prawda a nie wersja dla mediów. Jak donosi Fakt, właśnie rozpoczęły się przesłuchania w sprawie 12 milionów przeznaczonych na szkolenia pracowników bankowych, które trafiły do firmy powiązanej z prezenterem.
W tej chwili prokuratura dokładnie analizuje zebrane materiały. Śledztwo toczy się cały czas w sprawie, a nie przeciwko komukolwiek - poinformował tabloid rzecznik prasowy prokuratury w Warszawie.
Narzeczona Kammela, Katarzyna Niezgoda odpowiedzialna za szkolenia wiceprezes Pekao SA, jeszcze nie zeznawała. Oczywiście sąd wysłucha ich mętnych tłumaczeń. Najprawdopodobniej decyzja o powrocie prezentera do telewizji zapadnie po wstępnym przesłuchaniu go przez prokuratora. Niewykluczone, że krążące o zatrudnieniu Kammela plotki to część kampanii, która ma poprawić wizerunek upadłego ulubieńca widzów.