Trwa pościg za Ryanem Jenkinsem, który w bestialski sposób zamordował swoją żonę. Policja nadal poszukuje zbiega, który zdołał wymknąć się obławie i przedostać się do Kanady. Najprawdopodobniej ominął poszukujących go funkcjonariuszy, gdyż wsiadł na własną łódź i przepłynął w pobliże granicy z północnym sąsiadem Stanów Zjednoczonych. Tam przeszedł kilkanaście kilometrów pieszo i dotarł do pobliskiego miasteczka. Mieszkańcy nie wiedzieli, kim jest przybysz i udzielili mu pomocy.
Spotkałem go na spacerze i pomyślałem, że to turysta – opowiada jedna z osób, która nieświadomie pomogła mordercy uciec przed policją. Podwiozłem go do miasteczka. Był bardzo spokojny, uprzejmy i nigdy nie pomyślałbym, że to wariat. Wspomniał, że czeka na niego rodzina.
W ucieczce Jenkinsa wspierają także jego rodzice i przyjaciele. Matka i ojciec zabójcy Jasmine Fiore są rozwiedzieni i mieszkają w osobnych miastach w Kanadzie. Oboje są bardzo bogaci i mają wpływowych znajomych. Wiadomo, że ojciec Ryana posiada kilka prywatnych samolotów, a także firmę w Hondurasie. Prawdopodobnie to tam chce się przedostać Jenkins.
Policja obserwuje rodziców Ryana, a także wszystkich jego przyjaciół. Do pościgu dołączył się władze Kanady.