Jak się okazuje gwiazdy też padają ofiarą złodziei w codziennych okolicznościach i w najmniej spodziewanym momencie. Boleśnie doświadczyła tego ostatnio Paulina Młynarska. Jak donosi Fakt, dziennikarka została okradziona w galerii handlowej. Przez nieuwagę straciła nie tylko przenośny komputer, ale przede wszystkim dane na nim zapisane. Chodzi o rękopis jej książki, nad którą pracuje od dłuższego czasu.
Wszystko trwało kilka sekund. Podczas robienia zakupów, w jednym ze sklepów Młynarska zostawiła na moment swojego laptopa na blacie stołu, przy którym siedziała. To wystarczyło, aby złodziej porwał jej sprzęt i zniknął w tłumie. Wraz z nim zniknął owoc jej wielomiesięcznej pracy. Tak przynajmniej twierdzi sama zainteresowana.
Jeżeli to prawda, szczerze współczujemy. Pamiętajcie, żeby sporządzać zawsze kopie zapasowe swojej pracy. Taka rada od Pudelka ;)