Weronika Książkiewicz zaprzecza w Super Expressie jakoby jej ciąża była elementem akcji łapania Latka na dziecko. Twierdzi, że sama jest nią zaskoczona.
Jestem w zaawansowanej ciąży - poinformowała tabloid. To już piąty miesiąc. Czuję się fantastycznie. Wiadomo, że początki źle się znosi, ale teraz czuję się wspaniale. O ciąży dowiedziałam się cztery miesiące temu. Nie było to do końca planowane, ale bardzo się z Krzyśkiem cieszymy.
Wygląda na to, że rozrywkowy Latek będzie musiał zamienić "nauczanie seksu" na naukę opieki nad noworodkiem.
Jesteśmy bardzo szczęśliwi - zapewnia Weronika. Wszystko na razie jest w porządku, dzidziuś i ja mamy się dobrze. Nie znam jeszcze płci dziecka, nie chciałam tego sprawdzać. Ale nie wiem, czy wytrzymam do końca. Nazwę dzidziusia dopiero, jak go zobaczę.