Przetartym przez Izabellę Scorupco szlakiem ma nadzieję podążyć mieszkająca w Londynie Joanna Ignaczewska *(dziewczyna, która zasłynęła w Polsce na krótko jako *kochanka Leonardo DiCaprio). Jest już po pierwszych castingach i podobno bardzo spodobała się producentom. Wprawdzie jeszcze niedawno liczyli na bardziej znane twarze np. Megan Fox czy znanej ze Slumdoga Freidy Pinto, jednak obie odmówiły.
Ignaczewska jest naszym następnym wyborem - potwierdza szefowa castingu Debbie McWilliams. Ma bardzo dore kwalifikacje do tej roli. Jest zdolną aktorką. Po sukcesie swej poprzedniczki Olgi Kurylenko *z Ukrainy, *zatrudnienie Joanny było bardzo dobrym wyborem.
Jestem szczęśliwa, że dostałam w życiu tak wielką szansę - mówi Super Expressowi Ignaczewska. Ale nie przyszło to łatwo, ostatnie dwa lata mojego życia były pełne pracy i wyrzeczeń. Cieszę się, że znaleźli się ludzie, którzy mnie docenili. Wciaż jeszcze nie wierzę, że będę dziewczyna Bonda. Oczywiście jeszcze do monentu produkcji wszystko może się wydarzyć. Ale głęboko wierzę, że mi się uda.
Cóż, znamy kilka ładniejszych Polek, ale dobre i to. Jak myślicie, *kiedy zobaczymy ją w Tańcu z gwiazdami? *