Trwa ładowanie...
Przejdź na

Mischa: "Straciłam kontrolę nad wszystkim"

197
Podziel się:

Udzieliła pierwszego wywiadu od czasu zamknięcia w szpitalu psychiatrycznym. "To było piekło."

Mischa: "Straciłam kontrolę nad wszystkim"

Kiedy kilka tygodni temu Mischa Barton została zamknięta na oddziale psychiatrycznym szpitala w Los Angeles wszyscy zastanawiali się, co było przyczyną nagłego załamania nerwowego młodej aktorki. Jej znajomi zgodnie przyznawali, że sama zgotowała sobie taki los: nie radząc sobie z popularnością uciekła w uzależnienie od narkotyków i alkoholu, odcięła się od swoich przyjaciół i została zupełnie sama. Ku zaskoczeniu wszystkich kilkanaście dni później Mischa stawiła się na planie swojego nowego serialu. Zmusił ją do tego podpisany wcześniej kontrakt.

Barton kilka dni temu udzieliła pierwszego po wyjściu ze szpitala wywiadu. Twierdzi, że cała sytuacja to wynik splotu wielu niefortunnych wydarzeń:

Czas przed rozpoczęciem pracy na planie "Beautiful Life" był dla mnie bardzo trudny - mówi w wywiadzie dla magazynu Time Out New York. Oprócz tego, że podróżowałam praktycznie po całym świecie, miałam jeszcze bardzo skomplikowaną operację dentystyczną, przeprowadzaną pod pełną narkozą. W związku z tym przyjmowałam wtedy duże dawki środków przeciwbólowych. To było piekło.

Co było przyczyną zamknięcia cię na oddziale psychiatrycznym? Załamanie nerwowe? Narkotyki? - pyta dziennikarz.

Nie wiem. Naprawdę... nie wiem - stwierdziła Mischa, wymigując się od odpowiedzi. Miałam kolegę, który miał takie lekkie załamanie nerwowe, ale czy ja przeszłam to samo? Nie wiem. U mnie bardziej chodziło o ból. Miałam straszne migreny.

Czy w szpitalu pomogli ci radzić sobie z tym bólem?

Po części, ale nie do końca. Ja ciągle marzyłam o tym, żeby wyjść i móc pracować przy serialu. Jednocześnie wiedziałam, że to bardzo istotny moment w życiu. Wiesz, czasem jest tak, że musisz trafić na samo dno, aby się od niego odbić i móc iść tą lepszą, dobrą drogą. Ja właśnie to przeszłam. W pewnym momencie było ze mną bardzo źle, straciłam kontrolę nad wszystkim. Teraz jest lepiej. Odzyskałam kontrolę nad moim życiem.

Wierzylibyśmy jej bardziej, gdyby przyznała się, o co naprawdę chodziło...

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(197)
WYRÓŻNIONE
gość
15 lat temu
przykro;/
gość
15 lat temu
jest sliczna
gość
15 lat temu
pudelku nie czepiaj sie nie wiesz co to zalamanie nerwowe , zycze zeby doszla do siebie--powodzenia
gość
15 lat temu
szkoda trochę dziewczyny
gość
15 lat temu
ksiazkiewicz miej jeszcze 7 dzieci, blagam! tylko nie graj, bo tego nie ptorafisz!
NAJNOWSZE KOMENTARZE (197)
USA
11 lat temu
It's not a technology, new entrants., pay day lenders, [url=" day lenders[/url], 2067, UK Payday Loans, [url=" Payday Loans[/url], 08182, cash loans to your door, [url=" loans to your door[/url], ucsmxq,
gość
15 lat temu
ślicznie wygląda :)))
Szarona Flemi...
15 lat temu
Przynajmniej nie udaje, że była w spa. Może choć trochę zmieni się podejście ludzi do chorób psychicznych? Może kretyni przestaną uważać chorych psychicznie za nienormalnych, innych, gorszych?
gość
15 lat temu
Szkoda jej faknie grała w serialu Na Fali:P
gość
15 lat temu
i****a! a co to ma do rzeczy.. Lubię Mische.. jest gud. niech gra i nie przejmuje się niczym innym.. to jej w zyciu najlepiej wychodzi..
snowycat
15 lat temu
Kolejna Lochanka :/
gość
15 lat temu
niektorym slawa i karjera naprawde szkodzi. Powinny takie gwiazdki czekac na wyplate od 1 go do 1 go i liczyc czy im starczy to by nie mieli czasu na zalamanie nerwowe itd.
gość
15 lat temu
Fajna laska.Napewno da sobie rade.Trzymamy kciuki
kawa111
15 lat temu
po prostu bardzo ambitna dziewczyna ktora chorobliwie czeka na nowa szanse i wielka slawe
gość
15 lat temu
Ok. Eminem to p***c.
gość
15 lat temu
Wspólczuje z calego serca:)
gość
15 lat temu
szkoda dziewczyny...dobrze ze wrocila wziela sie w garsc powodzenia
gość
15 lat temu
emotionally unstable personality disorder, borderline type, nie widzicie tego?
gość
15 lat temu
Wierzylibyśmy jej bardziej, gdyby przyznała się, o co naprawdę chodziło... - a może jako, że też jest człowiekiem to chciałaby część spraw zostawić dla siebie?
...
Następna strona