Promocja Księżyca w nowiu, który ma wejść na ekrany w listopadzie, trwa w najlepsze. Najdzielniej przykłada się do niej sam zakochany wampir.
Na pierwszy ogień idą oczywiście jego życie prywatne i problemy osobiste. Robert Pattinson po raz kolejny twierdzi, że nie może pojąć, jakim cudem stał się symbolem seksu. Brzmi zresztą dość przekonująco:
Jeszcze w zeszłym roku nie byłem w stanie umówić się z nikim na randkę, a teraz nagle kobiety zmieniły zdanie na mój temat, szaleją za mną - przyznaje w wywiadzie dla magazynu Now. To trochę dziwne, że przykuwam aż tak wielką uwagę. Nastolatki potrafią piszczeć na mój widok, co jest totalnie surrealistyczne. Wciąż staram się nie analizować tego całego szaleństwa, jakie w ostatnim czasie rozpętało się wokół mojej osoby. Nadal uważam to za coś dziwnego.
Zdradza też, czym jest dla niego miłość: Uważam się za bardzo romantyczną osobę, dlatego miłość jest dla mnie ewolucją prawdziwej przyjaźni między kobietą a mężczyzną.
Czyżby chciał w ten sposób zakomunikować, że plotki o romansie z koleżanką z planu, Kristen Stewart, są prawdziwe?