Doda od zawsze wywołuje skrajne reakcje. Jedni ją kochają, drudzy nienawidzą, a jeszcze inni się jej boją. Do tych ostatnich z pewnością nie należy również znana z ciętego języka imienniczka Rabczewskiej, aktorka Dorota Stalińska.
- To jest w ogóle kuriozum po prostu - mówi zapytana o Dodę przez Wp TV. To jest osoba, która bardzo średnio śpiewa. Takich dziewczyn jak ona jest na świecie miliony, natomiast rzeczywiście, jest bezczelna, wulgarna, chamska, jest bardzo cwana, bo postanowiła to wykorzystać, a ponieważ może rzeczywiście jest bardzo inteligentna, i wie, że talent nie ma tu nic do rzeczy, tylko ta buta potworna i im bardziej jest chamska, im bardziej jest wulgarna tym więcej o niej mówicie i piszecie, lansujecie ją na gwiazdę, to tak się poczuła już, jak gwiazda. Ale zobaczymy co za 10, 15 lat z tego zostanie, bo to się przecież musi skończyć.
- Ale ona emanuje bardzo seksem, obrała sobie to za cel marketingowy moim zdaniem.
- Ale dziedzina "seks" to jest w ogóle inna dziedzina przemysłu niż "śpiew", więc...
... Doda powinna zmienić branżę?