Podczas sobotniego meczu z Irlandią Północną Artur Boruc niefortunnie nabawił się kontuzji mięśnia nogi. Nie jest ona jednak na szczęście na tyle poważna, żeby wyeliminować go z środowego spotkania ze Słowenią w Mariborze, decydującego w eliminacjach do mistrzostw świata.
Według Leo Beenhakkera od wyniku tego meczu zależy obecność polskiej reprezentacji na MŚ w RPA (to bardzo optymistyczne założenie). Do tego czasu udział Boruca w treningach kadry będzie znaczenie ograniczony.
Jak myślicie, czy to ma jeszcze jakiekolwiek znaczenie?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.