Weronika Marczuk-Pazura uznała, że już wystarczająco duzo czasu straciła na marzenia o macierzyństwie. Teraz postanowiła mniej mysleć, a więcej działać. Tym bardziej, że warunki sprzyjają jej jak nigdy.
Była żona Cezarego Pazury kupiła niedawno dom i właśnie go urządza razem ze swoim chłopakiem Maciejem Gołyźniakiem. Wygląda na to, że związek 38-letniej kobiety po przejściach z młodszym o 5 lat muzykiem wchodzi właśnie w nową fazę - oboje są zgodni co do tego, że chcą wspólnie założyć rodzinę.
Od dawna chciałam zostać mamą, ale dużo spraw złożyło się na to, że do tej pory nie urodziłam jeszcze dziecka. Mam poczucie, że to właściwy moment - wyznała niedawno w jednym z wywiadów.
Jak donosi Twoje Imperium, swój plan zamierza zrealizować już wkrótce. Stresuje się tylko tym, że ze względu na wiek, może mieć problem z zajściem w ciążę. Wtedy zdecyduje się na adopcję. Naszym zdaniem nie ma sensu denerwować się na zapas. Od kiedy w Hollywood zapanowała moda na późne macierzyństwo, swoje pierwsze dzieci rodzą kobiety znacznie starsze od Weroniki.