Osoby, które posiadają jakiekolwiek pamiątki po Michaelu Jacksonie zbijają dzisiaj niezłą kasę. Limitowane i stare edycje jego albumów oraz singli schodzą na aukcjach internetowych za setki dolarów. Jednak za największych szczęśliwców powinni uważać się ci, którzy przed laty zdobyli rzadkie eksponaty z kolekcji piosenkarza. Jeden z australijskich fanów gwiazdora właśnie zarobił 49 tysięcy dolarów za białą rękawiczkę, którą kiedyś podarował mu Jackson!
Rękawiczka zdobiona brylantami została stworzona specjalnie na ślub Michaela z Debbie Rowe. Na aukcji kupił ją Warwick Stone, kurator jednego z hoteli w Los Angeles.
Michael dał tą rękawiczkę jednemu z fanów podczas przechadzania się po Sydney – powiedział Stone dziennikarzom. Większość kolekcjonerów pamiątek po Michaelu wiedziała o niej i miała nadzieję, że pojawi się ona kiedyś na aukcji.
Ślubna rękawiczka Jacksona jest pierwszą, która poszła pod młotek po jego śmierci. Trzy kolejne czekają już w kolejce i kolekcjonerzy powalczą o nie na aukcjach w Ameryce.
Gdybyście mieli wolne jakieś 150 tysięcy złotych, wydalibyście je na właśnie taką pamiątkę po Michaelu?