Megan Fox potrafi rozmawiać z dziennikarzami tylko na dwa tematy: seksu i byciu jego "symbolem". Nie inaczej było w wywiadzie dla MTV. Aktorka płynnie weszła na tematykę rozbieranych scen i zapewniła, że jej fani nigdy nie będą mieli okazji zobaczyć jej całkiem nago. Ani w filmie amatorskim, ani profesjonalnym.
Nigdy nie nagrałabym domowego seks wideo – zapewniła Megan. To ostatnia rzecz, jaką chcę w życiu zobaczyć: jak wyglądam podczas uprawiania seksu. Wystarczyłoby jedno złe ujęcie, a odechciałoby mi się sypiać z facetami.
Gwiazda powiedziała również, że nie wyobraża sobie odgrywania seksu w filmie:
Nigdy nie rozbiorę się na ekranie. Ciągnęłoby się to za mną do końca życia, szczególnie teraz, gdy w internecie można znaleźć wszystko. Jedyna intymna rzecz, jaka mi pozostała w tym biznesie to moja wagina i nie chcę się nią dzielić z resztą świata. Chciałabym, żeby tak pozostało.
Trzymamy za słowo. Mamy jednak wrażenie, że zmieni zdanie, jak tylko zacznie o niej przycichać. W końcu nie krępuje się przed obiektywem...