Doda od dawna pozostaje inspiracją numer jeden polskich drag queen. Najsłynniejszą jest oczywiście "Dżaga", która dzięki przebieraniu się za Rabczewską w gejowskich klubach stała się rozpoznawalna nawet poza swoją branżą. Jak opisuje nasze źródło, "Dżaga" przypadła do gustu samej Dodzie, która kilka dni temu pojawiła się na imprezie urodzinowej swojej naśladowczyni.
Podczas show "Dżagi" wciągnięta na scenę zaśpiewała razem z nią jedną z piosenek - opisuje autor zdjęć. Na koniec piosenki "wymieniły" się namiętnym pocałunkiem, co wzbudziło ogromny aplauz publiczności. Po show "chodziły" za rękę po klubie i piły drinki. "Obie" odjechały nad ranem .
Sami nie wiemy, co o tym myśleć. A może Wy macie jakieś sensowne *wytłumaczenie tego wybuchu przyjaźni? *