W pierwszej chwili przyszło nam do głowy, że mógłby się zająć tematem operacji plastycznych, w którym zdaje się całkiem nieźle orientować. Ale okazało się, że nie. Polsat Play dał mu do prowadzenia program o "tajnych i niezbezpiecznych miejscach".
Kręcąc program miałem okazję zobaczyc m.in. czynny podwodny okręt wojenny czy mennicę. Wielkie wrażenie zrobił na mnie reaktor jądrowy - mówi Adam Badziak tygodnikowi Gwiazdy. A także Stocznia Gdańska, która jest jedną z największych w Europie.
Program Tam, gdzie nie wolno wchodzić - wkrótce zadebiutuje na antenie pomimo sprzeciwu żony Badziaka.
Radziła mi, żebym nie angażował się w ten projekt, bo nie miał on wiele wspólnego z moim hobby. Ostatecznie jednak stwierdziłem, że spróbuję. Mam nadzieję, że program spodoba się widzom. Ale w ogóle nie myślę o karierze w telewizji.
Tak, to nawet widać.