Redaktorzy Życia na gorąco twierdzą, że przyłapali Edytę Górniak na kłamstwie. Jak to się stało, że wróciła z urlopu opalona, skoro podobno siedziała w klasztorze i się modliła...? Przy takich zagadkach nawet Pudelek czasem głupieje :)
Jakim cudem mogłaby się tak opalić w pokutnych szatach? - dziwi się tabloid. Niektórzy wręcz twierdzą, że na dalekim Wschodzie nie była sama. Jednym z najbliższych przyjacioł Edyty jest teraz dotychczasowy przyjaciel Darka Krupy Rinke Rooyens. Jak twierdzą osoby związane z jego firma producencką, to właśnie Rinke namówił Edytę na Tajlandię, do której sam lata.
Nie, błagamy - tylko nie oni razem! Nie chcemy nawet pisać o tak nieestetycznym romansie.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.