Anja Rubik znowu błyszczy na łamach Vogue'a- już trzeci raz w tym roku, a drugi w niemieckiej edycji. Oprócz okładki jej zdjęcia znajdują się także w na kilkustronicowej sesji zdjęciowej, której autorem jest Alexi Lubomirski.
Anja pozuje w wieczorowych kreacjach oraz w eleganckiej bieliźnie. Tym razem niepokoi nas nie tyle chudość modelki, co towarzyszący jej na każdym zdjęciu, wytatuowany, przeraźliwie niedożywiony facet. Tak sobie właśnie wyobrażamy męski odpowiednik anorektyczki. Czyżby nowy symbol męskości? Aż strach się bać.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.