Nie wiadomo, o co poszło. Ale jeśli chodzi o Karolaka, mogło pójść o całokształt. Jak donosi Fakt, kilka dni temu rodzice 2-letniej Lenki spotkali się w jednej z warszawskich restauracji. Podobno nie było miło.
Rozmowa trwała godzinę - relacjonuje tabloid. Mówiła głównie Kołakowska. Co rusz gestykulowała i podnosiła głos, a Karolak spuszczał wówczas głowę lub robił zbolałą minę. Jedynie co jakiś czas zbierał się na odwagę i nieśmiało wtrącał zdanie lub dwa. To jednak jeszcze bardziej rozsierdzało modelkę.
Ciekawe, czym jej tak podpadł. Zostawił ją samą z dzieckiem? Daje za mało kasy? Załatwił jej nie taka pracę, jak chciała? Randkuje z aktorką, która w serialu gra dziewczynę jego syna? A może z kimś jeszcze innym?
Miejmy nadzieję, że tym razem przynajmniej nikogo nie zapłodnił.