Dla tych z Was, którzy nie oglądają już telewizji, informacyjnie: We wczorajszych Faktach Kamil Durczok znów próbował obrócić w żart przykry incydent, gdy wulgarnie wyzywał "kolegę" przy pudrującej go kobiecie.
Po materiale na temat zakazu przeklinania podczas meczów siatkówki w katowickim Spodku kulturalny Kamil skomentował: Inteligentni nie bluźnią, to fakt.
Słusznie, że stara się pokazać, że ma dystans do siebie. Szkoda tylko, że zabrakło go mu, gdy jego pracownicy w panice usuwali z sieci wszystkie kopie kompromitującego go monologu. Wtedy jakoś zabrakło mu luzu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.