Jak na twardziela okazuje się być niezłym mazgajem. Podobno znajomi Bogusia Lindy mają już dość wysłuchiwania jego żalów na polski show-biznes. Nie trafia do mnie żaden poważny scenariusz, żadna normalna rola - narzeka bez przerwy.
Boguś nie lansuje się na salonach. Nigdy nie czuł takiej potrzeby, ale bardzo go martwi, że wszyscy o nim zapomnieli - wyjaśnia Faktowi znajomy aktora.
Na szczęście pojawiła się szansa dla Lindy. W końcu ruszyła zapowiadana od dawna produkcja Tajemnica Westerplatte, w której ma zagrać rolę majora Henryka Sucharskiego. Jeśli to nie wypali to pozostaje chyba już tylko Taniec z gwiazdami. Niestety, po obejrzeniu serialu z Foremniak, mamy przeczucie, że właśnie tam skończy...
Chcielibyście to zobaczyć?