Facet z klasą. Tomasz "pedałów tylko rucham" Jacyków wprost nie mógł oprzeć się pokusie zawiadomienia prasy o tym, że też jeździ na zakupy za granicę. Nie udało mu się wywalczyć więcej niż krótką wzmiankę na dole strony Faktu tuż obok reklamy, ale dobre i to.
Stylista chwali się, że poleciał na zakupy do Stanów Zjednoczonych, skąd przywiózł między innymi srebrne obrączki zaręczynowe dla siebie i swojego partnera.
Uwielbiam dawać prezenty - zawiadamia w tabloidzie. Są to srebrne obrączki wysadzane diamentami. Są obrzydliwie drogie, ale nie powiem, ile za nie dałem, bo *dżentelmeni *nie rozmawiają o pieniądzach.
Jak żenujące to było w skali od 1 do 10?
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.