Kilka tygodni po pobiciu przez Chrisa Browna Rihanna wyjechała do Nowego Jorku, aby poszukać nowego domu, w którym będzie mogła zapomnieć o toksycznym związku. Mimo to ostatecznie zdecydowała się na lokum w Los Angeles, które nabyła w zeszłym tygodniu.
Dom nie jest duży jak na gwiazdorskie standardy. Ma 4 sypialnie i 4 łazienki. RiRi zapłaciła za niego jedyne (?) 2,67 miliona dolarów. I dobrze - inwestowanie w nieruchomości, szczególnie w Stanach, to nadal spore ryzyko.
Przy okazji "zabawny" fakt - w Warszawie i okolicach nie kupicie podobnego domu w tej cenie. Za naprawdę ładne chcą po 4-5 milionów dolarów. "Przegoniliśmy Amerykę"...
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.