Frytka *od dawna nie mogła się zdecydować - *jest bogata czy biedna. Z jednej strony narzekała publicznie, że głoduje (i to dosłownie, zobacz: "Nie mam co do garnka włożyć. Przepraszam za łzy..."), z drugiej - z rozmysłem rozpuszczała plotki, że wkrótce otrzyma ogromny spadek (wg publikacji Faktu, z którym Agnieszka wielokrotnie współpracowała, miały to być aż 3 miliony dolarów).
Skąd się wzięła ta suma? Otóż podobno zmarły ojciec Frytki zostawił po sobie 12 milionów dolarów, a Agnieszka miała odziedziczyć z tego 1/4.
W bezwstydnym wywiadzie w Vivie, którego Frytka udzieliła razem ze swoją babcią, pani Ewa Morelle informuje, że to kompletna bzdura. Po pierwsze - ojciec Frytki nie zostawił żadnych 12 milionów tylko... pół miliona dolarów. Po drugie - nawet nie miał tych pieniędzy. Tylko na nie czekał. Jego spadkobiercy też muszą poczekać do śmierci Charlesa Mansona i jeszcze trochę...
Nawet jeżeli Frytka w końcu je zobaczy, 1/4 z pół miliona dolarów (minus wynagrodzenie prawników) nie starczy nawet na kawalerkę w Warszawie. Bycie "milionerką" raczej jej więc nie grozi.
- Jak to słyszę, mam wrażenie, że wszyscy powariowaliście - mówi o spadku babcia. Moja była teściowa rozpętała całą sprawę. Bartkowi [ojcu Frytki] amerykański sąd przyznał pół miliona dolarów odszkodowania. Gdy Bartek umarł, spadek przeszedł na jego dzieci. Ale wypłacić je musi Manson, który siedzi w więzieniu. Jak człowiek uwięziony może wypłacić jakieś pieniądze?! Ta sprawa musi być rozstrzygnięta pomiędzy dwoma krajami i dwoma sądami. I to dopiero, jak Manson umrze.
- A tu piszą artykuły, że ja już mam te pieniądze - mówi "oburzona" Frytka, która sama rozpuszczała te plotki. I że zniknęłam z towarzystwa, nigdzie mnie nie widać, bo widocznie pilnuję konta w banku. [Ktoś coś takiego pisał?] A ja ograniczyłam wyjścia na imprezy - tłumaczy. Wolę posiedzieć w domu, poczytać.
- Możliwe, że coś kiedyś Agnieszka dostanie. Na razie będzie mieć to, co sama wypracuje - dodaje z satysfakcją babcia.
Czyli wygląda na to, że na spadek po niej też nie ma się co nastawiać.