Kolejna dobra informacja dla fanów Evy Longorii - aktorka znowu odwiedziła Polskę, kibicując swojemu mężowi, Tony'emu Parkerowi. Młodszy o 7 lat od swojej żony koszykarz występował w barwach narodowych swojej rodzinnej Francji. Wczoraj w Katowicach ze swoją drużyną walczył o 5. miejsce w zakończonych wczoraj Mistrzostwach Europy. Doping pięknej żony chyba zrobił swoje, bo Francuzi pokonali Chorwatów 69 : 62.
I zgadnijcie, co jadła Longoria siedząc na trybunach? Oczywiście amerykańskiego kurczaka... :) Tym bardziej podziwiamy idealną figurę.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.