Samantha Burke, której szczęśliwie udało się zajść w ciążę po jednej nocy z aktorem Judem Lawem, urodziła wczoraj córeczkę. Jej rzeczniczka prasowa (!) poinformowała o tym w specjalnym oświadczeniu:
Panna Burke jest bardzo szczęśliwa w związku z narodzinami swojej córki, ślicznej i zdrowej Sophie. Mama i dziecko czują się bardzo dobrze.
Nie wiadomo, co na to świeżo upieczony ojciec, który nie widział Samanthy od czasu pamiętnej nocy w nowojorskim hotelu. Od tej pory szczęśliwi (?) rodzice kontaktują się ze sobą wyłącznie przez prawników. Co więcej, Law ma nawet problemy z przypomnieniem sobie matki swojego dziecka...
Jednak jak zaznaczył pełnomocnik aktora, nie będzie się uchylał od odpowiedzialności: Pan * *Jude nie ma już żadnych związków z panną Burke, ale zamierza być obecny w życiu dziecka, wspierając je i wychowując - czytamy w oświadczeniu.
Za to panna Burke na pewno będzie chciała mieć jeszcze jakieś związki z panem Jude. Finansowe oczywiście.