Nowy serial TVN z Piotrem Adamczykiem w roli głównej, Naznaczony, reklamowany był jako hit jesiennej ramówki. Niestety, wyniki oglądalności trzech pierwszych odcinków nie są zachwycające. Debiut nowej produkcji śledziło 2,9 milionów widzów, lecz dwa następne odcinki zanotowały znaczny spadek, ustalając średnią widownię na nieco ponad 2,4 miliona. To na pewno nie jest liczba, która zadowoli producentów.
Wszyscy liczyli, że serial okaże się przebojem, który na siebie zarobi. Oprócz Adamczyka zaangażowano do niego Annę Dereszowską, Tamarę Arciuch, Andrzeja Grabowskiego czy Krzysztofa Respondka - a jak wiadomo, przy zatrudnianiu gwiazd trzeba liczyć się z kosztami. Teraz ich zwrot stoi pod znakiem zapytania.
Co jednak najciekawsze, w tym samym czasie antenowym w poprzednim sezonie TVN emitował 4. edycję You Can Dance, która osiągała lepsze wyniki oglądalności. Ciekawe, czy wiosną wróci na ekrany. Radzimy się zdecydować, Weronika P. zagwarantowałaby 10-milionową widownię...