Victoria i David Beckham mają różne zdania na temat kościoła scjentologicznego.
David wyznał niedawno, że godzinami rozmawiał przez telefon ze swoim przyjacielem scjentologiem, Tomem Cruisem, kiedy finalizował swój transfer do klubu piłkarskiego Galaxy z Los Angeles.
Źródło bliskie rodzinie piłkarza doniosło The Sun, że rozmowy nie tyczyły się tylko kupna domu czy szkoły, do której brytyjska para powinna wysłać swoje pociechy:
Tom rozmawiał z Davidem przez wiele godzin o scjentologii. Uważa, że to powinno wyciągnąć go z "dołka" wywołanego przebiegiem jego piłkarskiej kariery.
Jednak pomimo czasu spędzonego z Tomem oraz babskich wieczorków w towarzystwie Katie, Victoria Beckham absolutnie nie jest zainteresowana przystąpieniem do sekty.
Nie przemawia to do niej. Victoria nie widzi sensu w przyłączaniu się do czegoś, do czego trzeba dopłacać.
I bardzo słusznie.