Jakiś czas temu w mediach pojawiły się pogłoski, że Lewis Hamilton rzucił Nicole Scherzinger. Oburzona zerwaniem piosenkarka miała nie pojawić się na koncercie podczas Grand Prix w Singapurze. Okazało się, że plotki są mocno przesadzone, lub jak podejrzewają specjaliści od marketingu, wymyślone specjalnie, aby zwiększyć zainteresowanie parą.
Nicole i Lewis spacerowali ostentacyjnie przed fotoreporterami trzymając się za ręce. Kierowca Formuły 1 zaprzeczył w krótkim wywiadzie pogłoskom, że nie planuje sformalizowania związku z piosenkarką. Zapewniał, że od dawna poszukuje odpowiedniego pierścionka zaręczynowego.
Gdy Hamilton stanął na podium Nicole rzuciła mu się w ramiona i pocałowała go w kask. W szczerość ich zapewnień uwierzymy, jak zobaczymy zdjęcia ze ślubu ;)