Tyle wynoszą alimenty jakie Krzysztof Ibisz płaci na swoich dwóch synów, których spłodził z dwiema różnymi Annami.
Co miesiąc przelewa swoim byłym żonom w sumie 13 tysięcy alimentów - zdradza Super Expressowi znajomy prezentera.
Właściwie nie wiadomo, dlaczego. Czyżby Ibisz chciał się pochwalić za pomocą "znajomego", że nie miga się od obowiązków...? Czy może dać do zrozumienia Ninie Terentiew, że należy mu się podwyżka...? Ostatnio metoda komunikowania się z pracodawcami za pośrednictwem tabloidów okazała się bardzo opłacalna.
Krzysiek to naprawdę cudowny tata - chwali Ibisza kolega. Bardzo kocha swoje dzieci. Nigdy nie skarżył się na wysokość alimentów.
Podobno drugie tyle wydaje na prezenty dla dzieci i wspólne spędzanie czasu. Starszego syna zabiera także na wakacje. Zawsze dokładnie wiadomo, gdzie byli, bo zaraz po powrocie pędzi do tabloidu sprzedać temat.
Wzruszony Super Express twierdzi, że Ibisz płaci najwyższe alimenty w show biznesie. Z tym się nie zgodzimy. O ile dobrze pamiętamy, Tomasz Lis na swoje dwie córki płaci Kindze Rusin 20 tysięcy.