Rihanna chyba niewiele nauczyła się po tym, jak wyrzucono ją z kościoła w Wenecji. Nadal chętnie paraduje w więcej odsłaniających, niż zasłaniających strojach. Sukienka, w której pojawiła się przedwczoraj w Paryżu, zasłaniała oklejone plastrami sutki, ale dolnych partii ciała już nie bardzo.
Jak myślicie, ma na sobie majtki? Nawet na zbliżeniach nie widać tego dokładnie. Oceńcie sami:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.