Wywiad, którego udzieliła ostatnio Anna Mucha Playboyowi wywołał więcej kontrowersji niż zamieszczona obok rozbierana sesja. Mucha palnęła w nim radośnie, że ma marzenia, aby pójść do łóżka z kobietą (a właściwie kobietami), sugerując jednocześnie, że ma już takie doświadczenia za sobą. Z reżyserką Małgorzatą Szumowską.
Teraz najwyraźniej zrobiło się gorąco, bo pytana na serio o całą sprawę dementuje:
W związku z pojawieniem się sensacyjnych i nieprawdziwych informacji dotyczących moich romansów i życia erotycznego pragnę poinformować wszystkich zainteresowanych, że nie mam i nie miałam romansu ani z Małgorzatą Szumowską, ani z Rafałem Maserakiem, ani nawet z Ędwardem Ąckim - pisze w oświadczeniu. Jednocześnie chciałabym przeprosić w/w osoby za zamieszanie, a w szczególności i zupełnie na serio chciałabym przeprosić Małgorzatę Szumowską, u której w filmie teraz to już chyba naprawdę nie zagram.
Słodkie :) Ale "ważne żeby pisali i nie przekręcili nazwiska", prawda? Kilka takich wywiadów i będziesz jeszcze sławniejsza.