Kilka dni temu do amerykańskich księgarni trafiła nieautoryzowana biografia Britney Spears. Z pewnością rewelacje przedstawiane przez jej autora mogą zaszkodzić gwieździe, która obecnie desperacko próbuje odbudować swój wizerunek.
Steve Dennis w książce Britney: Inside The Dream opisuje początki kariery Spears oraz jej romans z Justinem Timberlakiem.
Niejednokrotnie Britney była przekonana, że zaszła z Justinem w ciążę. Często uprawiali seks bez zabezpieczenia. Jako nastolatki byli bardzo nieodpowiedzialni. Na szczęście były to tylko fałszywe alarmy - pisze Dennis.
Piosenkarka cierpiała na depresję poporodową. Zajmowanie się Seanem Prestonem było dla niej katorgą - kontynuuje autor. Upiła się do nieprzytomności, gdy dowiedziała się, że spodziewa się drugiego dziecka Kevina. Na szczęście później wzięła się w garść i do końca ciąży nie miała w ustach ani kropli alkoholu.
Biograf twierdzi również, że dotarł do osób, które potwierdziły doniesienia o depresji Britney. Piosenkarka nie radziła sobie z presją. Rodzina obawiała się nawet, że gwiazda może popełnić samobójstwo...