Kevin Federline stara się przekonać Britney Spears do terapii odwykowej. Grozi przy tym, że odbierze jej dzieci.
Kevin starał się przekonać Britney wszelkimi możliwymi argumentami, żeby poszła na odwyk. Najpierw próbował ją nastraszyć, że zabierze dzieci, a później tłumaczył, że powinna zadbać o samą siebie - doniosi źródło.
Federline'owi wtórowała w tym matka Spears, Lynne. Razem próbowali przemówić jej do rozsądku, że powinna być lepszą matką dla swoich dwóch synów.
Kevin boi się, że ona skrzywdzi samą siebie. Britney nie spędza wystarczająco dużo czasu z dziećmi. Wychowują je obcy ludzie. Powiedział Britney, żeby dała sobie pomóc zanim będzie za późno.
Wzruszające. Odkąd to Kevin jest takim dobrym ojcem? Chociaż w sumie nie ma się czemu dziwić - w końcu dzieci to jego jedyne źródło dochodu (zobacz: Kevin zarabia na dzieciach)
.